Pewnego dnia, gdy dobro prawie całkowicie unicestwiło zło, w głowach naszych bohaterów zaczęły pojawiać się pytania. Po której stronie jestem? Po której stronie byłem? Po której stronie będę? Kim naprawdę jestem? Co naprawdę chcę robić w życiu? Z kim i jak je spędzić?
Pytania narastały, lecz odpowiedzi nadal nie nadchodziły.
Problemy związane z tą irytującą niewiedzą zaczęły być coraz większe.
Nie ma odpowiedzi.
Czemu? Tego nikt nie wie.
Pytania narastały, lecz odpowiedzi nadal nie nadchodziły.
Problemy związane z tą irytującą niewiedzą zaczęły być coraz większe.
Nie ma odpowiedzi.
Czemu? Tego nikt nie wie.
długie... ale czuję że będzie ciekawe :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie ciekawie i nie zawalę sprawy ;)
UsuńNie mogę się za bardzo wypowiedzieć, ponieważ prolog jest dość krótki, ale zapowiada się ciekawie, więc czekam na NN. ;) Mam nadzieję, że rozdziały będą dłuższe. ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fioletoowa
Wyobraziłam sobie właśnie opowiadanie publikowane w takich strzępkach... Mogłoby być intrygująco, ale chyba nie miałabym aż takiej cierpliwości ;)
UsuńTwój blog został dodany do Stowarzyszenia.
OdpowiedzUsuńZapraszam do czynnego udziału w życiu bloga.
pozdrawiam serdecznie.
Ross.
Mimo tego, że prolog jest krótki to jednak mnie zaintrygował. Jest w nim mnóstwo pytań : )
OdpowiedzUsuńCzekam na rozwój akcji i na rozdział nr 1.
Pozdrawiam Lily M. : )
P.S Życzę Ci dużo weny! : D
Dziękuję, prolog miał być właśnie taki tajemniczy i trochę dziwny ;)
UsuńMam nadzieję, ze dalsza część opowiadania przypadnie ci do gustu ;)